Zachód

Rémi De Vos

ISBN: 978-83-63414-13-9

Tłumaczenie: Jan Nowak 

Obsada: 1 aktor, 1 aktorka 

Publiczność: dorośli 

 

Streszczenie: Jest ich dwoje. On - mizogin i rasista mimo, iż jego kumpel od kieliszka nazywa się Mohamed. Co wieczór wraca do domu zalany po imprezie z Jugolami albo faszystami. Ona - czeka na niego. Z coraz mniejszą cierpliwością, a coraz wiekszą nienawiścią. W brutalnym rytuale powtarzanym każdego dnia, druga osoba staje się wrogiem. Prywatnym, ideologicznym. Czy coś może przerwać krąg przemocy? 

Fragment sztuki

Kurwa.

Wystraszyłeś mnie. Gdzie byłeś?

Szmata.

Gdzie byłeś?

Zwykła szmata.

To wszystko?

Zeszmacony kurwiszon.

W czym masz problem?

Dziwka.

Ho, zmień gadkę i to już! Co jest? Pojebało cię?

Zginiesz.

Znowu! Co ja ci takiego zrobiłam?

Przerżnę cię na wylot!

Skończy z tymi świństwami! Wiesz dobrze, że tego nie lubię!

Wyrzucę cię przez okno!

Na łeb ci padło? Skończ natychmiast!

Zaraz...

Zaraz to dostaniesz czymś w gębę! Żelazkiem prosto w mordę i odechce ci się gadania pierdół. Wysrasz wszystkie zęby!

Po chwili.

Piłem.

Widzę, żeś, kurwa, pił. Myślisz, że nigdy nie widziałam typa po spożyciu? To nie powód do agresji!

Po pijaku jestem niedobry.

I po co mi to mówisz? Skończ pić, to wszystko.

A potem jestem smutny.

To se popłacz. Jeśli myślisz, że będę cię pocieszać...

Zdzira!

Czemu się tak na mnie wyżywasz?

Nie wiem.

Robisz to bez powodu?

Na pewno jest jakiś powód, ale go nie znam.

I myślisz, że to długo tak potrwa?

Nie wiem.

Nie wiesz i ja tym bardziej!

Bo czasami nie mogę już na ciebie patrzeć.

Tylko czasami?

Mam cię po dziurki w nosie!

Ach tak? I z jakiego powodu?

Z jakiegoś na pewno.

Nie znasz go?

Znam, ale nie potrafię wytłumaczyć.