Raz dwa król / W krainie nicości

Nathalie Papin

ISBN: 978-83-63414-18-4

Tłumaczenie: Jan Nowak 

Obsada: Raz dwa król / 1 aktorka, 2 aktorów 

W krainie nicości / 1 aktorka, 3 aktorów 

Publiczność: dzieci, młodzież, dorośli 

 

Streszczenie: W Krainie Królów młody król ćwiczy królowanie. Tworzy swoje małe tandetne państwo i zostaje Królem Tandety. Aby sprawować władzę, potrzeba trzech rzeczy: ludzi, murów i kluczy. Władza zaczyna się w momencie, w którym wkładają ci koronę. Dostarcza ją Producent koron, tworząc w ten sposób całe masy nowych władców.  

Raz, dwa, król Nathalie Papin to zaskakująca i pełna humoru opowieść o tym, że bycie królem to coś więcej niż władza i noszenie korony.

 

Streszczenie: Jak powinna być idealna Kraina Nicości? Pusta, oczywiście. Żadnych dźwięków, kolorów, żadnych ludzi, zwierząt, żadnych marzeń. Król i jego córka pilnują, aby w Krainie Nicości nie było absolutnie niczego. Ale dziewczynka wcale nie czuje się z tym dobrze.Pewnego dnia w Krainie pojawia się młody chłopak. Prosi córkę króla o pomoc – w sąsiedniej krainie dzieci nie mają gdzie podziać się ze swoimi marzeniami. I umierają. Aby. wpuścić dzieci do Krainy Nicości, należy zmienić prawo. Ale czy Król się na to zgodzi? 

 

Fragmenty sztuk

Raz dwa Król

Król: Na początku stworzę ludzi.

I w tych ludziach postawię mury, bardzo wysokie mury.
W murach powstawiam drzwi, w drzwiach zamki, a w zamkach klucze.

Klucze schowam do kieszeni i zamki będą zamknięte na klucz.

Nie, nie, zacznijmy od nowa.

Na początku będą ludzie i ja, który ich stworzę.

I w tych ludziach postawię mury, bardzo wysokie mury.
W murach powstawiam drzwi.

Ludziom powkładam w ręce klucze.

Kiedy będą chcieli, otworzą drzwi.

Za nimi będą tajemnice.

Będę miał prawo przechadzać się w ludzkich tajemnicach. Ludziom, którzy będą mieli przede mną tajemnice, poucinam ręce.

Utnę drugą rękę.

Tę, w której nie będzie klucza.

 

Nie, nie, zacznijmy od nowa.

 

Będą miasta, które stworzę na początku.
Za murami.
A potem samochody, do przewożenia miast.

Dla bardzo dużych miast stworzę ciężarówki.

 

Całkiem dobre!

W krainie nicości

Król: Skąd pochodzi ten krzyk?

Córka króla: Wymsknął mi się.

Król: Złap go i zamknij w klatce.

Łapie go i zamyka w klatce.

Król: Tak, jakbyś wszystkiego zapomniała. 
Jesteś córką Króla Nicości!

Córka króla: Ja lubię krzyki.

Król: W Krainie Nicości krzyk jest zbrodnią.
Takie mamy prawo.

Córka króla: Jesteś królem, możesz zmienić prawo.

Król: Nie chcę zmieniać prawa.
Jestem z niego dumny.

Córka Króla pojękuje.

Król: Co to za jęki.
Złap je i zamknij w klatce.
Łapie je i zamyka w klatce.

Król: Tak bardzo cię kocham.
Będziesz najdoskonalszą Królową Krainy Nicości.

Córka króla: Nie chcę być królową niczego.